polski
Deutsch
English
Dansk
Svenska
Nederlands
Français
Magyar
Română
Österreich
Schweiz
Już sama nazwa marki Bottega Veneta sprawia, że czujemy ten szczególny powiew luksusu. Nawet jeśli nie mieliśmy okazji osobiście o kunszcie włoskiego rzemiosła, Bottega Veneta brzmi w naszych uszach jak poezja. W dokładnym tłumaczeniu nazwa marki to „wenecjański warszat“, „wencjańska pracownia“, znana u nas także jako „włoski dom”. Wszystkie te nazwy doskonale oddają sedno sprawy. Wszystkie legendarne wyroby skórzane, które rozsławiły firmę na cały świat nie wychodzą z gigantycznych zautomatyzowanych fabryk, ale są do dziś dnia wykonywane ręcznie w niewielkiej włoskiej gminie Montebello Vicentino. Na terenie tamtejszej posiadłości, będącej własnością marki, znajduje się także Scuola dei Maestri Pellettieri di Bottega Veneta, czyli szkoła, w której przygotowuje się przyszłych rzemieślników do zawodu, a także archiwa oraz muzeum Bottega Veneta.
Ponieważ to niezwykle ciekawe miejsce, przyjrzeliśmy mu się z bliska. Tutaj, prawie 200 km od miejskiego zgiełku Mediolanu, na próżno szukać szpanu czy fanfaronady. Chociaż firma mogłaby umieścić prestiżową nazwę marki na wszystkich swoich produktach, celowo unika wszechobecnego brandingu i skutecznie przekonuje klientów wyłącznie dzięki jakości swoich produktów. Tutaj design mówi sam za siebie. Na widok typowego „intrecciato“, czyli plecionego wzoru, który jest znakiem rozpoznawczym marki, nie trzeba nikogo dodatkowo przekonywać o doskonałej obróbce skóry. Dzięki temu, mimo silnego trendu do umieszczania gigantycznego logo, gdzie tylko jest możliwe. Na wyrobach skórzanych Bottega Veneta jest ono doskonale zbędne, co najlepiej potwierdzają sami klienci. Po tym, jak firma sondażowo opatrzyła kilka swoich torebek emblematem BV, sprzedaż natychmiast spadła. Klienci, którym zależy na najwyższej jakości i stać ich, żeby za to zapłacić, najwyraźniej potrafią ją rozpoznać bez dodatkowych podpowiedzi i wolą unikać epatowania napisami.
Ciężko ale solidnie wypracowane zaufanie do wyrobów Bottega Veneta dodało firmie odwagi, żeby wyjrzeć poza bezpieczną przystań luksusowych wyrobów skórzanych i zapuścić się na zupełnie nowe dla nich tereny. W ten sposób, obok toreb, pasków, butów i innych akcesoriów ze skóry według tradycyjnego włoskiego rzemiosła, na rynku pojawiły się pierwsze kolekcje mody damskiej oraz męskiej, w których skład weszły także szale oraz biżuteria. Później dołączyły do nich również perfumy, walizki, meble i akcesoria meblowe. My chcemy przybliżyć arcyciekawe kolekcje okularów przeciwsłonecznych Bottega Veneta, które wyróżniają się unikatowym, odbiegającym od konwencjonalnych projektów designem.
Nasze serca podbił na przykład model Bottega Veneta BV1005S, którego transparentna, a przy tym niezwykle wyrazista oprawa zwala z nóg jak ciosy braci Kliczko. Jak przystało na mistrza wagi ciężkiej, jego kanciasta acetatowa forma i rozmiar oversize pozostawi niezapomniane wrażenie. Nawet jeśli zobaczysz je tylko kątem oka, mignie ci przed złote logo Bottega Veneta jak nieuchwytny błysk prawdziwego luksusu.
n.
Podczas gdy w modelach sporządzonych z tworzyw sztucznych na znak rozpoznawczy wybrano tradycyjnie anonimowe logo w formie dwóch złotych pasków, na wyrobach eyewear Bottega Veneta wykonanych z metalu wygrawerowano pełną nazwę marki. Nasz ulubiony przykład to okulary pilotki Bottega Veneta, które prezentują się równie twarzowo jako uzupełnienie stylizacji kobiet, jak i mężczyzn. Ich szkła w kształcie łezki pozwalają na niewielką asymetrię, która objawia się po wewnętrznej linii zaskakującym ubytkiem fragmentu ramki.
Kolejny klasyczny model, w który projektanci Bottega Veneta tchnęli nowy, oryginalny kształt to Bottega Veneta BV0201S. To „rogata“ wersja najmodniejszych obecnie okrągłych okularów z wyrazistym printem. Kształt heksagonu bez problemu wpisuje się w koło, na nowo definiując obecny trend, nie zakłócając jednak przy tym harmonii oprawki. Heksagon w naturze kojarzy nam się najczęściej z typowym kształtem plastra miodu, więc może to nie przypadek, że wzór na soczewce przypomina z jednej strony właśnie plaster miodu, a z drugiej typowy splot zastępujący na wielu produktach logo słynnej marki.
Jeśli udało nam się zainteresować was okularami marki Bottega Veneta, a może nawet zakochałaś się w którymś z tych filigranowych dzieł sztuki, po prostu zamów swój ulubiony model do przymiarki domowej, żebyś mogła osobiście przekonać się, że słynne la dolce vita to więcej niż wymysł PR‘owców.
