Kevin Schertl
(@blvckxkev)
Kevin pochodzi z Kolonii i jest niezwykle kreatywnym fashonistą i pomysłowym twórcą cyfrowych treści. Kiedy nie oczarowuje nas rewelacyjnymi zdjęciami z Lizbony, Bali czy Marrakeszu albo przepisem na podpłomyk z buraka i mrożoną latte, przechadza się po mieście w stroju 100% hipstera, który oczywiście dopełniają obowiązkowe okulary. Oglądają się za nim wszyscy, szczególnie kiedy spaceruje w dwupaku ze swoją dziewczyną Daną (@howimetmyoutfit). Najwyższy czas na stylową konfrontację:
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
Kevin, opowiedz nam o swoich pierwszych okularach: ile miałeś lat, kiedy je dostałeś i jak wyglądały?
Pierwszą parę okularów dostałem jeszcze w przedszkolu. Były bardzo kolorowe i miały solidne gumowe zauszniki, bo zawsze się gdzieś zapodziewały albo spadały mi podczas gry w piłkę.
A jakie okulary przeciwsłoneczne zamierzasz nosić tego lata?
Szczerze mówiąc mam kilku faworytów. Pierwszy z nich to Gucci GG0539S, ponieważ mają nietuzinkowy kształt i zdecydowanie się wyróżniają w tym sezonie. Ponadczasowym klasykiem, który z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, jest model Saint Laurent SL 28. To absolutny allrounder, który będzie pasował do każdej stylizacji. I oczywiście VOOY Presentation Sun z okrągłymi szkłami – idealna propozycja na nadchodzące lato.
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
Na co należy zwrócić uwagę, żeby nowe okulary zgrały się z osobistym stylem?
Osobiście uważam, że trzeba wypróbować i przymierzyć różne modele, aż znajdę taki, z którym poczuję się dobrze i naturalnie. Poza tym gust i upodobania też się z czasem zmieniają. Uważam, że najważniejsze jest, żebym czuł się komfortowo w swoich okularach i cieszył się z ich noszenia. Krótko mówiąc, wyznaję zasadę: try it yourself!
Ile par okularów (przeciwsłonecznych) masz w swojej szafie i jak decydujesz, które wybrać na dany dzień?
Dobre pytanie. Nie mam pojęcia, ile ich dokładnie jest, ale chyba całkiem sporo. Kolor okularów powinien zawsze być dopasowany do danej stylizacji. Chociaż w niektóre dni celowo wybieram okulary, które tworzą silny kontrast do reszty stroju, aby postawić w ten sposób silniejszy akcent. Oczywiście mam też kilka uniwersalnych modeli, które pasują zawsze i do wszystkiego.
Kto według Ciebie jest/był najfajniejszym okularnikiem?
Kiedy byłem nastolatkiem, najfajniejszym okularnikiem był dla mnie zdecydowanie Harry Potter i nawet sam miałem takie samy okulary jak on. Jako zagorzały kibic piłki nożnej dobrze zapamiętałem też okulary Edgara Davidsa.
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an